Tak, tak, tak.
Wszyscy dobrze wiemy, za co mi wstyd. Jak zwykle obiecuję i obietnicy nie dotrzymuję - nawet nie zaniosłem komputera do naprawy.
TAK, POZWALAM SIĘ ZA TO ZABIĆ.
Ale w zamian szykuję dla Was małą niespodziankę, którą - UWAGA - może nawet uda mi się wstawić tu do końca marca X'D
Tak, przepraszam, za to, że mam lenia i słomiany zapał.
I zepsuty komputer.
PISAŁBYM NA NOWO, NO ALE PRAWIE GOTOWY ROZDZIAŁ MIAŁEM, NO CHLIP CHLIP.
Nieważne. Jutro niosę go do serwisu/naprawy/whatever.
Dziękuję tym, którzy tu jeszcze zaglądają i mówię chyba któryś raz - NIE ZAMIERZAM TEGO PORZUCIĆ. Zbyt wiele nerwów mnie oni kosztowali, by ot tak ich zostawić.
Kocham Was. Serio.
Dajecie mi cholerną siłę do pisania i do jakiejkolwiek mobilizacji w tym kierunku :')
Uwaga! Zamierzam Cię pocieszyć, ale nie jakoś tak byle jak, tylko tak porządnie.
OdpowiedzUsuńMasz całkowitą rację, by nie porzucać tego opowiadania KagaKuro. Osobiście nie zniosłabym tego, gdybyś postanowił tego nie kontynuować, naprawdę.
Masz również ogromny talent do pisania takich notek, jak KagaKuro i, oczywiście, nie tylko!
Pragnę Cię powiadomić, że twój blog jest umieszczony w moich zakładkach na kompie :D
Tak więc, żeby bezsensownie nie przeciągać i nie zanudzać Ciebie i czytających jego komcia, przekazuję Ci mocnego kopniaka w tyłeczek (na szczęście) i by do główki coraz częściej przychodziły ci pomysły na nowe, jakże zajebiste opowiadania (gomen za przekleństwo) :D Pozdrawiam i życzę weny przy pisaniu ;3
~Yuki Sakura.
PS: Pozdrów ode mnie Twój biedny komputer ;) i pisz mi KagaKuro! :D
Dzisiaj (właściwie wczoraj bo już po północy xD) pierwszy raz weszłam na twojego bloga. Z nudów. (Nie miała co robić, a telefon akurat był pod ręką.) I szczerze mówią nie oczekiwałam zbyt dużo, bo jestem strasznie wyczulona na tak zwaną amatorszczyznę. No ale zaczynam czytać i czytam i czytam i aż nieświadomie mówię na głos: "To jest zajebiste...!" (Aż moja mama się zapytała o co chodzi. xD)
OdpowiedzUsuńCzytam dalej, kończę już 3 i nagle taka myśl w głowę: "K*rwa. To był ostatni.(I to w taki momencie...! No po prostu, no nie! xD)" To oczywiście ja pierwsze co to szukam jakieś wskazówki mniej więcej kiedy pojawi się kolejny i nagle zgon... trzeci rozdział był dodany w sierpniu 2014. X.X
Tak się przestraszył, że aż dopalałam kompa, chodzę na tego bloga i życie uratowane... zapowiedź, że jeszcze się pojawi.
Po prostu cieszyłam się jak jakieś niedorozwinięte dziecko xD Bez kitu.
Dlatego soczysty kop w tyłek na rozpęd i bierz się do roboty (Plissss!).
PS. Życz ode mnie zdrowia komputerowi ;)
~Yuzu
A i jeszcze coś... (tyle o tym myślałam, że w końcu zapomniałam dopisać xD): Uważam, że masz ogromny talent. Od dzisiaj twój blog jest w moich zakładkach.
UsuńNie mogę się już doczekać. :3
Tak więc niech wena będzie z tobą. :D
~Yuzu
PISZ! Znalazłam to dzisiaj i od razu sie zakochałam, mam wrażenie, ze ogólnie samo pisanie jest dla ciebie łatwe, po prostu lekko sie czyta, a jak pisze to już inna sprawa :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia i czekam z niecierpliwością :))
Łi. Jednak żyjesz .-.
OdpowiedzUsuńJa CODZIENNIE wchodzę na tego bloga, bo "może jednak bydzie coś nowego", "może ten dzień bydzie lepszy", ale NU, bo leń autora .-.
Mój mały, przepełniony gejozą móżdżek ma wieeelką wyobraźnię, więc po przeczytaniu tych "Ja ciebie też, Taiga..." już moje myślenie kierowało się w stronę właśnie... Tego. XD ALE to nie to samo, co konkretna fabuła zapisana tak miło, tak ładnie, przez taki talentos :3
Przez ciebie polubiłam KagaKuro XD
A ja nie będę taka jak reszta - nie dam ci kopa w tyłek, ja dam ci klapsa! XD
Pozdrawiam Cię serdelecznie, weny życzę (bo wiem, co oznacza jej brak) *~*
~ Mahikou
Hura! Już myślałam że nic nie dodasz :') prawie co dzień wchodzilam na twój blog.... a tu nicz ^^ więc moje serce dostało skrzydeł gdy zobaczyłam nowy post (/^ ♡ ^\) życzę dużo weny i gorąco pozdrawiam *^*
OdpowiedzUsuńBędę czekać T^T zaczęłam nawet czytać na głos twój blog mojej siostrze...jak skończyłam 3 rozdział/część
OdpowiedzUsuń,, czytaj kolejny rozdział! " xd
i ta zawiedziona mina gdy mówię, że jeszcze ni ma xD
I chciałabym najmocniej przeprosić bo ukradłam twoje suchary do moich zadań domowych od Polaka :')
Proszęęę? Jakie suchary, toż to humor wysokich lotów ; w ;
UsuńA tak serio - jestem wręcz zaszczycony :')
Twoje KagaKuro jest najlepsze jakie dotychczas czytałam
OdpowiedzUsuń